września 28, 2017

chińskie kwiaty w Portogruaro

chińskie kwiaty w Portogruaro
 Portogruaro to średniowieczne miasteczko nieopodal Bibione, na styku regionów Wenecji Euganejskiej i Friuli - Wenecji Julijskiej. Gdy w kurorcie kolejny poranek przywitał nas deszczem wybraliśmy się tam na wycieczkę. Niebo zasnute było chmurami,ale na szczęście udało się nam wypić kawę w pięknym otoczeniu i pozwiedzać.Miasto słynie z malowniczo położonych na rzece Lumene starych młynów wodnych oraz krzywej wieży.Uliczki starego miasta pełne są pięknej architektury i tu można  poczuć te Włochy.
 Wiosną wraz z innymi aplikacjami kupiłam na Aliekspresie piękną aplikację 3D, od razu myślałam o zestawieniu jej z koszulą, ale gdy został mi materiał z marynarskiej sukienki wiedziałam, że paski i kwiaty to dobry pomysł. Pierwszy projekt zakładał, że bluzka będzie bardziej tuniką,ale w długości, którą proponowała burda w tym wykroju wyglądałam trochę jak w koszuli nocnej i choć jest to trend lata 2017 nie o ten efekt mi chodziło. Skróciłam ją więc i dodałam pionowe zaszewki na przodzie bo model był bardzo obszerny, to pewnie nie miałoby znaczenia przy bardziej wiotkiej tkaninie,ale ja znów szyłam z bawełnianej pościelówki. Podobają mi się ozdobne wiązania na rękawach, choć gdybym szyła drugi raz zrobiłabym krótsze rękawy by je bardziej wyeksponować.


burda 7/2017 120 B
zdj.www.burda.pl



















Podsumowanie:

koszty: tkanina bawełniana ok 20zł, gumka 2zł, aplikacja 5zł całość 27zł

czas przygotowania: z przeróbkami ok 2h

stopień trudności: łatwe i przyjemne

września 23, 2017

warto próbować do skutku - kombinezon

warto próbować do skutku - kombinezon
 Początek tej historii to jeden z tych miłych dni gdy pospiesznie przyszło mi przejrzeć najnowszą burdę, a w niej znalazłam to "coś". W burdzie 4/2016 świetnych propozycji dla kobiet plus size było kilka, ale najlepszy wydał mi się kombinezon. Taki elegancki i nie banalny w kroju. Od razu sobie siebie w nim wyobraziłam.Minęło jednak dobrych parę miesięcy zanim przeszukując internety znalazłam tkaninę o odpowiednim wzorze.Kupiłam czarną krepę w duży wzór kwiatowy, gdy dotarła do mnie okazało się, że jest lekko elastyczna i fakturowana ,a poza tym lekka. Wszystkie te cechy tkaniny wydały mi się bardzo odpowiednie by użyć w końcu ten wymarzony wykrój.


burda 4/2016 130A
zdj.burda.pl

 Rzadko tak robię,jednak tym razem stwierdziłam, że uszyję najpierw taki kombinezon z innej tkaniny na próbę, takiej co to leżała w pracowni i straciłam już do niej dawno serce.Z wielkim zapałem zabrałam się do pracy, najpierw wykrój budził moje wątpliwości, czy aby ta góra nie będzie dla mnie za krótka? Zmierzyłam się i długości na wykroju raz jeszcze i po dodaniu 2cm skroiłam. Spodenki dodałam bez zakładek, żeby zaoszczędzić czas - już bardzo chciałam się zobaczyć w tym nowym ciuchu.Wszystko gotowe, tylko podkroje pach czekały na obszycie.Mierzę a tu szok - w biuście kombinezon jest za duży, zakładki na boku sprawiają, że mam jakiś kolejny brzuch, przy szyi mi sterczy, dekolt się rozkłada na boki niemiłosiernie szeroko i widać bieliznę.Usiadłam by ochłonąć.Niemożliwe! Burda nigdy mnie nie zawiodła! Musiałam zrobić coś nie tak! No to ściągam, fastryguję, prasuję, mierze. Nie jest lepiej.Dziury na ręce musiałabym zaszyć jeszcze z 10 centymetrów,ale wtedy się już nie ruszę. Po dwóch godzinach takich walk, poddałam się. Może to tkanina była zbyt wiotka by utrzymać fason, może gdzieś coś się naciągnęło, choć nie sądzę bo bardzo na to uważam.Nie wiem,ale zrezygnowałam.


 Uratowała mnie burda plus 1/2017, już wcześniej widziałam w niej kombinezon z rękawem kimono uszyty z czarnej dzianiny.Gdy planowałam szycie kombinezonu wydawał mi się zbyt prosty,no ale co mi zostało.Skroiłam, uszyłam, przymierzyłam, zakochałam się.Jedyne co bym zmieniła szyjąc raz jeszcze to szerokość dekoltu, jest ciut za duży, łatwo spada z ramion, poza tym cud miód.Polecam każdemu kto bezproblemowo chce uszyć kombinezon.
Na co warto zwrócić uwagę szyjąc kombinezon o kroju kopertowym:

  • tkanina powinna być dość cienka i lejąca aby warstwy zachodzące na siebie dobrze się układały
  • wybranie tkaniny z elastanem lub dzianiny ułatwi pracę i pomorze osiągnąć odpowiedni efekt wizualny
  • wycinając tkaninę zwróć uwagę na kierunek nitki, postępuj zgodnie z instrukcjami w burdzie, nie warto oszczędzać miejsca na tkaninie, obydwie części muszą być wycięte tak samo, w tym samym kierunku
  • zmierz długość stanu przodu oraz dopasuj go do swoich wymiarów, jeśli góra kombinezonu będzie za krótka stanie się ona bardzo nie wygodny, gdy za długa zdeformuje sylwetkę
  • łącząc spodenki z bluzką w kombinezonie dokładnie zmierz i zaznacz środki tych części,aby po zszyciu ich ze sobą przy noszeniu nic się nie przekręcało

burda plus 1/2017 wykrój projektanta
zdj.burda.pl










Podsumowanie:
Koszty: tkanina krepa 2,5m - ok 30zł, guma i nici ok 2zł razem 32zł

Czas przygotowania: łącznie z próbnym kombinezonem 3godziny

Stopień trudności:obydwa wykroje łatwe, ten pierwszy mało przyjemny :)

września 19, 2017

włoskie wakacje - marynarska sukienka retro

włoskie wakacje - marynarska sukienka retro
 Za oknem już jesień i dużo szarości, tu pozostaniemy jeszcze jakiś czas w klimatach lata,ale bez przesady - zamiast obiecanych trzydzieści stopni zastaliśmy w Bibione dwadzieścia dwa, więc raczej chłodno niż gorąco.Okazji do robienia zdjęć z dużą ilością słońca też było nie wiele,to co się udało pokażę Wam.
Podczas wycieczki do sąsiedniego Lignano Sabiadorro odwiedziliśmy urokliwe miejsce z małą latarnią morską i drewnianym molo, na tą okazję w walizce znalazła się idealna kreacja...
  Moje upodobanie do klasyki znów dało o sobie znać, kocham połączenie bieli i granatu, dobrze się w nim czuję.Moja bladej karnacji twarz też lubi te kolory. Kiedy dodać do tego szczyptę czerwieni lub maliny to już robi się prawie idealnie...
 Paski kojarzą mi się z marynarskimi klimatami, tę sukienkę z miękkiej bawełny szyłam z myślą o takich widokach jak te na zdjęciach. Marzyła mi się wygodna, wycieczkowa kiecka i wybranie tego właśnie wykroju to był strzał w dziesiątkę. Krój świetnie modeluje sylwetkę, wykorzystałam jego fikuśne cięcie na przodzie i zrobiłam połączenie tkanin w różnej szerokości paski.




burda 5/2016 wykrój 132

 Dodałam białe guziki, te na ramiączkach przyszyłam kontrastową czerwoną nitką, dodałam mały ster w miejscu łączenia tkanin w pasie (odpięłam go od zamka, kiedyś była to taka jego ozdobna zawieszka).Sukienka jest szalenie wygodna, jedyne co musiałam skorygować to długość ramiączek, bo wciąż mi spadały. Na pewno uszyję ten model w przyszłym roku, jest łatwy i bardzo efektowny, być może tym razem wykorzystam pomysł z kieszeniami, tu jakoś mi nie pasował.
Kolejną odsłonę bawełnianej tkaniny w paski pokażę Wam wkrótce...
Pozdrowienia 
Magdalena














 Podsumowanie:

koszty: tkanina bawełniana szerokie pasy 1m, wąskie pasy 1,5m 25zł, guziki z zapasów

czas przygotowania: 2,5h ze względu na ręczne szycie guzików i konieczność precyzji w wycinaniu spódnicy

stopień trudności: łatwe i przyjemne, łączenie w pasie wymaga precyzji

września 15, 2017

Afryka we Włoszech - jak nosić sukienkę z falbaną?

Afryka we Włoszech - jak nosić sukienkę z falbaną?
 Nie wszystko jest takie jak się wydaje...
Żeby uciec od zatłoczonych plaż Bibione zaczęliśmy oddalać się od centrum miasta i znaleźliśmy perełkę.Deptak wzdłuż morza, prowadzący do latarni morskiej(zdjęcia z tymi widokami później), a po jego obu stronach widok nie codzienny nawet jak dla tamtych okolic. Afryka, brakuje tylko skubiącej wytrwale czubki drzew żyrafy. Drzewa, trawy, nawet słońce maluje tu taki krajobraz, spoglądasz na pinie a nie widzisz igieł. Byliśmy zachwyceni, synek też, mógł w końcu bez przeszkód pobiegać a my nie truchleliśmy ze strachu, że nieuważny tłum go przewróci. Polecam każdemu kto kiedyś zawita do włoskiego kurortu i będzie chciał odetchnąć od jego rytmu...




Zupełnie przypadkowo moja sukienka wpisała się w ten krajobraz idealnie.Tkaninę kupioną w Natanie przekładałam z półki na półkę, oglądałam, układałam, przymierzałam do siebie od wiosny.Wciąż nie mogłam jej sobie wyobrazić jako ubranie, choć tak bardzo mi się podobała.Myślałam o szmizjerce,ale bałam się, że może zbyt przypominać podomkę, myślałam o sukience z rękawem kimono, ale zastanawiałam się czy tkanina będzie dobrze leżeć bo nie jest ani kszty elastyczna. Pomysł z sukienką z falbaną pojawił się nagle, ale nie było tym razem pochopnych decyzji. Długo o tym rozmyślałam, czy mi to pasuje, czy warto zaryzykować z takim nowym krojem.Szyłam trochę z duszą na ramieniu, co gorsza gdy zrobiłam falbanę długą wg wykroju wyglądałam jakoś przysadziście, dopiero jej skrócenie zwróciło mojej sylwetce proporcje. Wykrój jest ze świetnej burdy plus, jeśli  ktoś boi się marszczenia na rękawach można to zmodyfikować, ja w kolejnej z tego kroju zrobiłam na rękawie zakładkę, pokażę Wam tą wersję wkrótce.



Luźny krój sukienki świetnie się sprawdził podczas wakacyjnych wycieczek i wieczornych spacerów w mieście. Zimna krepa pozwala poczuć się swobodnie, nie oblepia ciała i jest zimna w dotyku.

Jak nosić krój z falbaną u dołu gdy jesteś XXL?

Zagraj wzorem - ja celowo ułożyłam ciemne elementy na samym przodzie i wertykalny akcent wzoru na środku tyłu żeby zwracały uwagę i dzieliły sylwetkę w pionie na pół - pozwala to trochę oszukać oko
Wybierz odpowiednią długość - za długa falbana lub umieszczona za wysoko na sukience może bardzo skrócić sylwetkę
Ubierz buty na obcasie lub koturnie - takie buty zawsze wydłużają optycznie nogi i dzięki temu jesteś smuklejsza













Podsumowanie:

koszty: tkanina ok 24zł, sznurek 2zł, stare kolczyki jako zakończenie sznurka kiedyś 20zł, całość 48zł

czas przygotowania: 2h

stopień trudności: łatwe ale wymagające precyzji w marszczeniu falban
Copyright © 2016 Robak XXL , Blogger