Dziś zapraszam Was do mojej łazienki, żeby podejrzeć mój nowy nabytek. Wczoraj uszyłam sobie płaszcz kąpielowy, satynowy szlafrok - ale nie byle jaki. Mięsista satyna z miękkim flanelowym wnętrzem ma jakieś czterdzieści lat, więc jest już "retro" nie tylko z powodu wzoru. Żeby było bardziej luksusowo dołożyłam obszycie z satynowej lamówki. Wykańczanie takim sposobem jest dziecinnie proste - co pokażę Wam za chwilę.
Modele proponowane przez wydawnictwo są proste w szyciu, wykrój dobrze oznaczony. Jednak przeszkadza, że arkusze wykrojów są takie małe i prawie każdy element wykroju trzeba przedłużać wg wskazówek.
Obszycie lamówką nadaje strojom elegancji, jak dla mnie jest jednym z łatwiejszych sposobów wykańczania strojów. Można je zrobić szybko i przyjemnie. Ja mam dwa sposoby. Pierwszy ze stopką do lamowania, kupiłam ją na Aliekspress tu i jest świetna. Pasuje do mojej maszyny Janome i będzie pasować do tych, którym stopki są zaczepiane na system matic. Stopka ma regulację więc można szyć lamówki o różnej szerokości.
sposób 1 - ze stopką
Ja dla ułatwienia zszywam ze sobą dwie warstwy tkaniny - tu lamowałam spięte razem odszycie przodu z przodem. Stębnujemy około 4- 5mm od brzegu, pomoże nam to też łatwiej wszyć równo lamówkę.
sposób 2:
Nie posiadając takiej stopki też możemy oblamować tkaninę. Trzeba tylko trochę więcej czasu i precyzji.
Najpierw układamy lamówkę na lewej stronie tkaniny i przyszywamy tuż przy miejscu fabrycznego zaprasowania. Obracamy na prawo i składamy lamówkę na pół, można dla pewności spinać szpilkami lub fastrygować, ale ja nie tracę na to czasu. Wskazówką jak szyć równo jest szew, który widzimy na tkaninie - to taka linijka wg której możemy pracować. I gotowe!
Podsumowanie:
koszt: lamówka około 4 zł
czas przygotowania: 2 h
stopień trudności: również dla początkujących (pod warunkiem że macie taką satynę z flanelą, w innym przypadku satynę odradzam początkującym)
No Moja Droga sesja i płaszcz exlusiv!!
OdpowiedzUsuńDzięki:) tak też się czuję hahah
Usuńim dłużej się przyglądam tym bardziej stwierdzam, że lamówka dodaje klasy temu szlafroczkowi
OdpowiedzUsuńTak ma być!
UsuńTen płaszcz kąpielowy wyszedł absolutnie przepiękny! Sama bym taki chciała dla siebie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Twoje pomysły na blogu też są świetne idę podglądać.
UsuńBardzo elegancki i szykowny. Fajny wzór, idealny na wieczorny relaks.
OdpowiedzUsuńTak! można się poczuć wyjątkowo!
UsuńPiękny płaszcz. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Uszyty na super maszynie :)
UsuńPłaszcz jest super ! Przyznam, ze nie mam takiego :)
OdpowiedzUsuńCo do wszywania lamówki, nawet wyszło lepiej bez specjalnej stopki, ja często przed przyszyciem zaprasowuje ją na pół wtedy jest równo po obu stronach.
ja też tak często robię przy większym polu do szycia, stopka się przydaje gdy czas nagli,ale trzeba ją trochę pilnować, żeby szyła jak chcemy - tu szyłam nią pierwszy raz i już wiem, co trzeba podregulować:)
UsuńWow! No po prostu cudo! Moje marzenie :) A zauważyłam też na zdjęciu moje ulubione perfumy ;)
OdpowiedzUsuńO jakie miłe słowa i miłe odwiedziny :)
UsuńEkskluzywne szlafrok pozwalają nam stworzyć klimat spa we własnym domu. Możemy po długiej, relaksującej kąpieli, siedzieć w takim szlafroku, odpalić sobie świeczkę zapachową i czytać ulubioną książkę. Czyż to nie idealny pomysł na relaks?
OdpowiedzUsuń