
Dawno mnie tu nie było,ale to dlatego, że jestem wciąż czymś zajęta, również szyciem. Sukienkę na zbliżające się wesele kupiłam już zimą by oszczędzić sobie stresu szycia na szybko przed imprezą. Nie wiem co mi do głowy strzeliło,ale wybrałam kolor i fason w jakim nigdy jeszcze się nie widziałam. Może to jakaś moja wewnętrzna mała dziewczynka się odezwała i zapragnęła kreacji jak dla księżniczki....