
Ten żakiet już pokazywałam na blogu, dziś mam dla Was kilka nowych zdjęć. Ostatnio uszyłam też wąskie spodnie z wykroju plus, muszę przyznać, że szyje się je bardzo szybko,ale wykrój jak dla mnie ma kilka wad - po pierwsze fason jest bardzo mocno dopasowany (mocniej niż pokazuje to zdjęcie na modelce), po drugie długości kroku wymagają korekty, gdyż zwyczajnie mamy nadmiar materiału na przodzie spodni i nie tylko brzydko to wygląda, ale również jest niewygodne w noszeniu. Gdyby materiał moich spodni nie był tak mocno rozciągliwy zapewne nie zrobiłabym w nich normalnego kroku, teraz muszę nosić spodnie podciągnięte wysoko nad pas i czuję się trochę jak w zbroi.