Zieloną Lacostę kupiłam przypadkowo i bez konkretnego przeznaczenia, gdy zaczęły zbliżać się Święta myślałam, żeby uszyć z niej luźną, wygodną sukienkę. Gdy jednak ukazała się najnowsza burda jasne stało się, że muszę uszyć sobie tę sukienkę z okładki, no i tkanina w choinkowym kolorze była jak znalazł. Szyłam w pośpiechu między świątecznymi porządkami i pieczeniem piernika, model szyje się szybko i bez problemów. Nawet ozdobny pas nie sprawi kłopotów jeśli wszystko dobrze pospinamy szpilkami.
Ten krój jest idealny dla kobiecych krągłości, wyszczupla talię, podkreśla biust, szeroka spódnica miękko opływa biodra. Całość jest wygodna i elegancka jednocześnie. Długość spódnicy warto dostosować do swoich proporcji i wzrostu, ja jestem wysoka więc nie groźna mi ta trudna długość, a i tak mam w planie nosić ją tylko do obcasów. Jeśli jednak jesteś niższa skróć dół, żeby nogi wydały się dłuższe a całość zachowała proporcję. Nawet przy dużym biuście nie bój się tego dekoltu pod samą szyję, wszystko gra dzięki ozdobnym zakładkom rozchodzącym się na przodzie. Długi naszyjnik dodatkowo pomoże wysmuklić szyję i podzieli zgrabnie klatkę piersiową, tak by zdała się węższa.
zdj. www.burda.com
Podsumowanie:
koszt: tkanina 2,5 m - około 30zł
czas przygotowania: 1,5h
stopień trudności: wymaga precyzji,ale wykrój jest prosty do poskładania w całość
Oooo, też ta sukienka od razu wylądowała na mojej liście... A Twoja wersja utwierdziła mnie w przekonaniu, że to dobry pomysł. Piękna i w idealnym kolorze!
OdpowiedzUsuńTak! warto uszyć, myślę,że będzie piękna w każdym kolorze! Ważne tylko, żeby tkanina była elastyczna...
UsuńPrześlicznie!
OdpowiedzUsuńAle miło!
Usuńa jak rozmiary? zawyzone?
OdpowiedzUsuńJa powiększyłam wykrój do 48 więc w sumie nie wiem jak ta rozmiarówka wychodzi na tym wykroju, ja zawsze mierzę i dopasowuję do siebie
UsuńŚwietnie wyglądasz! Zachęciłaś mnie do szycia tej sukienki, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Ci się podoba - szyj!
UsuńŚliczna sukienka- jutro kupię Burdę! Mam jeszcze pytanie- gdzie kupujesz takie świetne materiały w tak atrakcyjnych cenach ? Lakosta się nie mechaci , nie supełkuje ? Podczytuję Cię od jakiegoś czasu i nabieram ochoty do wyciągnięcia maszyny i spróbowania uszycia sobie czegoś :) pozdrawiam- BDB
OdpowiedzUsuńZobaczymy jak ta lacosta będzie się zachowywać, ja poluje na tkaniny w internecie, polecam na allegro sprzedającego teona, warto dopytać w razie wątpliwości o gatunek tkaniny - ja tak robię, zwykle jestem zadowolona :) Polecam wykrój - jest szybki i prosty a taki efektowny!
UsuńŚliczna sukienka, bardzo ładnie w niej wyglądasz :) Chyba też zapiszę ją na moją listę do uszycia :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło! :)
Czekam zatem na Twoją realizację!
UsuńPodglądam Cię trochę ostatnio, choć nie zaczęłam od bloga, a od grupy SSiSS na FB. Tam wpadły mi w oko Twoje żółte szerokie spodnie z t-shirtem w paski - bardzo fajny zestaw. Postanowiłam poszperać na Twoim blogu i co widzę - sukienkę, która chodzi za mną od momentu pojawienia się Burdy. Czas ją w końcu uszyć, bo już któryś raz widzę, że leży świetnie na różnych sylwetkach - dziewczyny na grupie też ją pokazywały. Zachęciłaś mnie tym bardziej. Acha, też mam tkaninę na nią od TEONA, tylko wersję karnawałową, czarną w drobniutkie złote kropki. Ale jak wyjdzie fajnie, to może uszyję ją jeszcze w innej wersji. Pozdrawiam serdecznie i pewnie podejrzę Cię jeszcze nie raz - Dagmara.
OdpowiedzUsuńDzięki, że wpadłaś :) Cieszę się, że Cię zainspirowałam, jak już uszyjesz to koniecznie się pokaż na grupie!
UsuńCześć!
OdpowiedzUsuńNapisałaś że powiększyłaś wykrój do rozmiaru 48 czyli że w burdzie nie ma go w tym rozmiarze?
Ja noszę 48-50 ale sama nie potrafie jeszcze zmieniać wykroju.
Sukienka z okładki jakoś (zapewne przez kolor) mi nie podpasowała ale Twoja zielona od razu wpadła mi w oko :)
Tutaj powiększenie wykroju było bardzo łatwe, możesz się podjąć takiej próby. Dodatkowe cm dodawałam na długości stanu przy odcięciu, na szerokości bocznych szwów sukienki oraz na szerokości paska. Gdy wykorzystasz dzianinę, wszystko powinno się gładko ułożyć. Ja też robię to metodą prób i błędów więc spróbuj i Ty!
Usuń