
Wiosną znów zaczęłam prowadzić bloga i szyć więcej. Wygospodarowany czas dał mi nie tylko odpoczynek i relaks oraz odskocznię od codziennych obowiązków,ale kilka ulubionych już teraz ubrań. To była dobra decyzja - znów się zmobilizować i znów usiąść do maszyny. Zmieniłam się, moje podejście do szycia też. Mimo, że nadal się spieszę ze wszystkim podejmuję mniej pochopnych decyzji, nie szyję już...