lutego 04, 2018

Kamizelka do zadań specjalnych - o wykroju plus size Simplicity



  Mimo, że to dopiero luty i za oknem biało, myślę już o wiośnie. Bardzo lubię ten czas intensywnej zieleni i pierwszych spacerów do ogrodu w poszukiwaniu pąków żonkili. Jest to jednak czas gdy często nie wiem co na siebie założyć, bo jest mi wiecznie zbyt gorąco. Słońce już praży, a na termometrach rośnie słupek rtęci, ale nadal nie ma wyczekiwanych 20 stopni i jakoś głupio rozebrać się jak do rosołu. W kurtce lub swetrze mogę wytrzymać chwilę, później już mnie kusi żeby się ich pozbyć. Żeby uniknąć wiosennego kataru wymyśliłam sobie ot coś jakby płaszcz bez rękawów - kamizelkę do zadań specjalnych - i na spacery i na zakupy i do pracy!
Pierwszy raz sięgnęłam po taki kolor, był to jednak strzał w dziesiątkę, Co prawda wyglądam trochę jak leśniczy, ale podoba mi się. Tkanina jest mieszanką bawełny z poliestrem, ładnie zachowuje kształt. Chętnie uszyłabym z niej jeszcze parkę i spódnicę na zamek...
W Outlecie Tkanin znalazłam też wykrój Simplicity, nigdy z nich nie korzystałam i przyznam, że miałam stracha czy się połapię jak to się je. Spieszę więc z krótkim opisem dla tych, którzy jeszcze nie próbowali. A tu jeszcze macie spis wykrojów Simplicity, które można kupić, może wybierzecie coś dla siebie.

Wykrój jest w małej kopercie, tzn. wykroje bo w moim pakiecie znalazły się też modele spodni, kurtki i bluzki. W środku znajdziecie arkusze z wykrojami (są znacznie większe niż te w Burdzie, w skali 1:1 bez potrzeby dorysowywania czegoś, przedłużania itd.) oraz opisy wykonania poszczególnych rzeczy. Wykrój jest w języku angielskim i hiszpańskim, ale nawet jeśli nie posługujesz się biegle żadnym z nich - dasz radę - jest tam kurs obrazkowy krok po kroku.




 Na arkuszach z przepisem szycia mamy oczywiście zaznaczone części danych wykrojów, byłam pozytywnie zaskoczona tym, że np. w moim wykroju kołnierz został naniesiony dwukrotnie jako górny i dolny z potrzebnymi różnicami, tak samo odszycie przodu i przód. Już łatwiej się nie da - wystarczy odrysować i szyć :)
Miejsca styczne są precyzyjnie oznaczone nacinkami, więc podczas szycia warto je mieć na uwadze, a wszystko pójdzie gładko.

Jeśli dopiero raczkujesz w szyciu zwróć uwagę na sposób ułożenia części wykroju na tkaninie, na arkuszach znajdują się rysunki z uwzględnieniem wybranego rozmiaru.


 Co do rozmiaru to popełniłam błąd, przeglądając tabelki z wymiarami stwierdziłam, że będę kierować się obwodem biustu i przeszacowałam, wybrałam 26W co daje nam 52, a stanowczo powinnam mieć o rozmiar lub nawet dwa mniej. Wykroje mają już zapasy na szwy - na to też trzeba zwrócić uwagę.
 Teraz kilka słów o szyciu - wszystko zrobiłam według wskazówek, ale w mojej kamizelce nie wszyłam kieszeni z obawy, że będzie już zbyt grubo na tym przodzie. W sumie mogłam je zrobić i może je naniosę w wolnej chwili. Druga zmiana to długość. W proponowanej chyba nie czułabym się dobrze, szczególnie, że tkanina jest dość sztywna. Trzecia to pagony - mój wymysł, czwarta to podszewka na całości i wloty rękawów odszyte podszewką, a nie jak w wykroju.
 Podsumowując - było warto, bo wykrój jest łatwy i dobrze skonstruowany, choć wymagał korekt rozmiarowych. Z tego mam plan uszyć jeszcze trencz i letnią sukienkę, zawsze mi się takie podobały w stylu safari. Skroiłam też już spodnie z miodowej tkaniny, ale zostawmy to na następny raz :)
Jeśli nasuwają się Wam jakieś pytania odnośnie wykroju - służę pomocą!











Kamizelka może być alternatywą dla żakietów i swetrów na wiosnę. Będzie świetnie wyglądać w stylizacjach formalnych z wąskimi spodniami i koszulami oraz na co dzień z jeansami i miękkimi bluzkami. Mam już w głowie kilka możliwości do czego ją ubrać - przygotuję posta specjalnie dla Was, żeby przekonać tych nie przekonanych, że warto!

serdeczne pozdrowienia
Magdalena


Podsumowanie:

Koszty: tkanina około 2,2m - 70zł, podszewka 5zł, guziki 12zł razem 88zł

Czas przygotowania: około 8h, szyłam na raty więc ciężko mi zliczyć

Stopień trudności: wykrój jest łatwy również dla początkujących, wykończenie i wszycie podszewki wymaga wprawy

25 komentarzy:

  1. Piękna ta kamizelka i w moim ulubionym kolorze :) Aż zazdroszczę :) Cudna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tkanina chyba jeszcze jest w Outlecie Tkanin więc można szyć:)

      Usuń
  2. Kamizelka piękna i kolor ewidentnie Twój, co do samych wykrojów, nie znam... Chociaż przyznam, ze nie cierpię, kiedy wykroje mają już naddatek na szwy, dlatego też wyprzedaje wszystkie Diany, Mody na szycie ipt. w których jest to ujęte, wolę kroić po swojemu, dlatego jakoś nie potrafię odpuścić Burdy, a teraz szyję jeszcze z Fashion Style, która coraz bardziej mi się podoba, no i ostatnio uszyłam płaszcz z gazety szycie, ale tam też nie do końca jest całkiem to co na obrazku. Myślę, że to kwestia gustu i upodobań.
    Kamizelka mimo wszystko, świetna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z gazety "Szycie" taka mała literówka mi się wkradła.
      Ale nie powiedziane, ze kiedyś nie spróbuje :D

      Usuń
    2. Przyznam, że ja tez wolę żeby wykrój nie miał zapasu, ale do wszystkiego można się przyzwyczaić albo skorygować wykrój.Nie znam Fashion Style, gdzie mogę kupić?

      Usuń
    3. Dla mnie mąż wysyła z Niemiec, ale wiem, ze czasami bywa w e-mpiku

      Usuń
  3. Świetny kolor i kamizelka, jak odpowiednio skompnuje się resztę, to wyglada się bardzo fajnie. Mam kilka rzeczy w kolorze i bardzo go lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nigdy nie nosiłam zieleni i teraz nadrabiam :)

      Usuń
  4. Piękna jest! I ten kolor cudowny, można go dopasować do na prawdę wielu stylizacji!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zieleń leśniczego dobra nie tylko do lasu hahah

      Usuń
  5. Pięknie wyszła. Rzeczywiście - wystarczą rękawki i płaszczyk gotowy.
    Ja i maszyna nie lubimy się za bardzo :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudo! Wspaniale się prezentujesz. Z przyjemnością podglądam Twoje szyciowe wytwory :) Też się czaję na kamizelkę, mam już nawet upatrzony wykrój z Burdy ale wciąż nie natrafiłam na odpowiedni materiał...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa:)Ja mam w planie jeszcze kamizelkę dzianinową i elegancką do czarnych spodni, ale póki co też nie mam z czego szyć :)

      Usuń
  7. Super :) świetny kolor kamizelki, wpada w oko:*!
    agnesssja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. jest piękna. Szycie to jeden z talentów, których szczerze zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny! Zapraszam do wspólnej szyciowej przygody!

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Dzięki! Przeglądałam Twojego bloga - czerwona sukienka wow!

      Usuń
  10. Nie no ogromny plus dla Ciebie, kamizelka świetna. Mi też jest wiecznie gorąco a latem to już nie wspomnę.
    Chyba też się skuszę na kamizelkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamizelka to świetne wyjście na różne okazje, już wkrótce będę testować i wstawiać zdjęcia na bieżąco na fanpage. Zapraszam!

      Usuń
  11. Kamizelka rewelacyjna!!! Aż chce się szyć;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już nie mogę się doczekać wiosny żeby móc ją nosić :)

      Usuń
  12. Jest świetna i bardzo Ci pasuje :) Natchnęłaś mnie, muszę pomyśleć o takim wykroju.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Robak XXL , Blogger