Torba koszyk na lato - tutorial

Zachwycił mnie pomysł Agnieszki z Dalwi szyje na wykonanie torebki z podkładek z trawy. Uwielbiam takie akcesoria, bo nadają każdej stylizacji smaku i nawet gdy nie jesteśmy na wakacjach możemy się poczuć jakbyśmy spacerowały promenadą w Splicie mając taką torbę na ramieniu.
Po co płacić krocie za torebkę jeśli można samemu zrobić ją za parę złotych?

Kupiłam podkładki z trawy oraz wycieraczkę, tak jak polecała Agnieszka, jednak naszło mnie, że mogę zrobić dno torebek i boki ze skóry ze starej torebki oraz z lnu (tu wersja dla mojej Mamy).
W tutorialu możecie zobaczyć jak wygląda praca z obiema wersjami.
Nie potrafisz szyć? Nie szkodzi!
Możesz zrezygnować z podszewki (choć dodaje ona całości elegancji) i wykończyć sklejane boki tasiemką lub lamówką jak ja - zobacz na zdjęcia w tutorialu jak to zrobić.

Wykonanie dwóch toreb tylko zaostrzyło mój apetyt na więcej, z pozostałej wycieraczki oraz małych podkładek zrobiłam sobie pojemny koszyk z krótkimi uszami - idealny na piknik lub zakupy na targu. Jakże uroczo będzie wyglądała zielenina wystająca z jego boków ...
Przed sklejaniem zagięłam w rulon wycieraczkę i trochę ją zagniotłam, żeby nabrała odpowiedniego kształtu, później przystąpiłam do wklejania boków z małych podkładek. Do tego podszewka, taśma z pomponikami i rączki ze starej torebki...

 Podoba Ci się ta koncepcja? Spróbuj sama! Jeśli coś w tutorialu jest niejasne - daj znać, pomogę Ci!

Gotowe!

Pozdrawiam Was serdecznie!
Ps. To dopiero początek tematu torebkowego na blogu :)

Magdalena

Podsumowanie:

Koszty: na 3 torebki - podkładki i wycieraczka, z przesyłką ok. 50 zł

Czas przygotowania: 1 sztuka - ok. 1 h

Stopień trudności: dla wszystkich! Uważajcie na palce! Ten klej bardzo lubi parzyć :)

Czytaj więcej »

Tonąc w kwiatach - Sukienka maxi w tajemniczym ogrodzie

 Z myślą o moich trzydziestych piątych urodzinach uszyłam sobie sukienkę o długości maxi, z tkaniny silky w piękny kwiatowy wzór. Gdy byłam młodsza unikałam takich ultrakobiecych fasonów, teraz wiem ile straciłam przez swoje kompleksy i głupie myślenie. Powiem Wam, że lubię siebie dużo bardziej teraz niż kiedyś gdy miałam te dwadzieścia lat. Sama nie wiem jak to się stało, ale korzystam z tego i nie chowam się przed światem. W takiej sukni nie da się zginąć w tłumie...

 Deseń tkaniny, fason z wysokim stanem oraz kształt głębokiego dekoltu działają na korzyść obfitej sylwetki. Sukienka z burdy ma oryginalny dekolt z kołnierzem przechodzącym w rękawki, dzięki temu całość jest lekka i zalotna.
Tkanina silky pięknie rusza się na ciele i wiruje przy każdym podmuchu wiatru, to też zabiera mi trochę kilogramów :)

Przy szyciu tego modelu zrezygnowałam z kopertowego dołu z zakładkami, ale to ze względu na ilość tkaniny jaką miałam. Przy wykonaniu spódnicy z wykroju na podszewkę i delikatnym marszczeniu pod biustem użyłam dokładnie 3m tkaniny. Na tyle dodałam pęknięcie i zapięcie na guzik. Pod biustem wszyłam szarfę do wiązania.

 Wycieczka do ogrodów w Goczałkowicach sprawiła mi wiele radości - uwielbiam kwiaty i zawsze podziwiam miejsca gdzie jest ich więcej. Połączenia kolorów, faktur i kształtów - to wszystko działa na mnie kojąco.

Podsumowanie:

Koszty: tkanina 3m - 54 zł

Czas przygotowania: 2h - trochę myślałam jak wszyć te rękawy w tył

Stopień trudności: Model wymaga trochę cierpliwości, ale polecam również początkującym. Jeżeli dopiero stawiacie pierwsze kroki przy maszynie wybierzcie tkaninę która nie jest bardzo śliska.

Czytaj więcej »