sierpnia 31, 2017

Jak uszyć koronkową bieliznę plus size?

Jak uszyć koronkową bieliznę plus size?
 Bielizna ma znaczenie, w modzie - coraz większe, nieśmiało wychyla się z głębokich dekoltów lub wychodzi na pierwszy plan pod przezroczystymi kreacjami. Trend na bieliźniane topy lub koronkowe lekkie jak piórko sukienki bardzo mi się podoba. Żeby uszczknąć coś dla siebie uszyłam komplet bielizny, stanik z powodzeniem może być dodatkową ozdobą w kopertowych bluzkach, założony na cielistą bardotkę zmienia zupełnie jej charakter.
 Przy konstruowaniu stanika posłużyłam się wykrojem z burdy 1/2012 gdzie znalazłam bieliźniany top, jego kształt pomógł mi zrobić wykrój trójkątów - oczywiście powiększyłam je odpowiednio do mojego rozmiaru. Na wykrój na figi wykorzystałam moje ulubione, po prostu je odrysowałam z lekkim zapasem na gumkę w pasie. Tkanina to rozciągliwa koronka, którą wycięłam w zęby, żeby było bardziej ozdobnie. Całość obszyłam gumką z tiulową falbanką, gumka również posłużyła mi za ramiączka w staniku i pas pod miseczkami.To bardzo proste, wystarczy chwila, odrysowanie ulubionej bielizny, trochę cierpliwości i już...

Jak to zrobić:

Figi:
1. Odrysuj swoje ulubione figi lub skorzystaj z gotowego wykroju ( choćby ten z burdy/2012 na figi z wysoką talią).
2.Wykrój potrzebne części z uwzględnieniem 0,5cm zapasu na szwach oraz 1cm w pasie na gumkę.
3. Zszyj środkowy szew tyłu i środkowy szew przodu a następnie połącz gotowe elementy ze sobą.
4.Przyszyj część krokową, brzegi możesz wykończyć wąską gumką lub zostawić tylko obszyte zygzakiem, ja wybrałam tą drugą metodę.
5.Przyszyj gumkę do pasa, uprzednio mierząc jej potrzebną ilość, ja nie chciałam aby pas był zbyt mocno zmarszczony więc moja gumka jest tylko 3cm węższa niż pas.
Gotowe!

Stanik:

1. Wykonaj wykrój stanika, to dwie miseczki a każda składa się z trójkątów z odpowiednim zaokrągleniem na szwie środkowym, im masz mniejszy biust tym to zaokrąglenie jest mniejsze. Szerokość trójkątów najlepiej wymierzyć mierząc swój stanik i szerokość miseczki u dołu.
2.Zmierz się pod biustem, jeśli korzystasz z gumy która nie będzie mieć zapięcia musisz wziąć to pod uwagę.
3.Zszyj szwy środkowe miseczek i boki obszyj gumką, następnie przyszyj je do gumy która będzie pod biustem.
4.Czas na ramiączka - załóż stanik i teraz zmierz jaką długość mają mieć ramiączka, zaznacz szpilkami ich miejsca szycia na gumie na plecach.Przyszyj i gotowe!

Pamiętaj aby szyć overlockiem a szwy do gumy gęstym zygzakiem, żeby przy rozciąganiu szwy nie pękły.Powodzenia!
Magdalena








Podsumowanie:

koszty: koronka resztka ze starej bluzki, ok 5zł, gumy i nici ok 5zł całość 10zł

czas przygotowania: 1h

stopień trudności: bardzo łatwe i przyjemne

sierpnia 26, 2017

kocham róż i już! o spódnicy kwiecistej...

kocham róż i już! o spódnicy kwiecistej...
 Ostatnio był post z dużą ilością słów,dziś będzie taki zdjęciowy. Uszyłam sobie spódnicę z ostatniej burdy plus, choć od razu ten wykrój nie przypadł mi do gustu gdy kupiłam tę bawełnę pościelową wiedziałam, że będzie dla niej odpowiedni.Detale obszyłam białą wypustką, dodałam drewniane guziki, które świetnie pasują do wzoru.Uwielbiam ten odcień różu, mocny i wpadający w oko. Mówiąc krótko - pokochałam tę spódnicę od pierwszego założenia!























Podsumowanie:

Koszty: tkanina bawełniana szer.220 cm - 2m 22zł, guziki darmowe, nici 1zł, flizelina 1zł całość 24zł

Czas przygotowania: 1,5h

Stopień trudności: bardzo łatwe również dla początkujących


sierpnia 20, 2017

urlopowy niezbędnik - szorty dla krągłości

urlopowy niezbędnik - szorty dla krągłości
 Internet pełen jest "dobrych" porad dla dziewczyn tak zwanych plus size, większość z nich wydaje się nie mieć nic wspólnego z prawdą. Niestety tu żadne uogólnienia nie mają sensu, bo tak jak i szczupłym dziewczynom nie każdemu pasuje to samo. Wpływa na to nie tylko wygląd cery, sylwetki, proporcje ciała, kolor włosów, wiek i ogólny charakter człowieka, po prostu czasem nieznany czynnik sprawia, że w czymś wyglądamy źle, choć miało być tak pięknie.
 Oczywiście możemy zminimalizować ryzyko błędu,ale jakże bez sensu jest trzymać się zasad typu - ciemne kolory na dół, jasne na górę, czarny wyszczupla, pulchni mają nosić tylko dekolty w v, żadnych odkrytych ramion itd. Warto próbować nosić różne rzeczy, kombinować z wzorami, kolorami. Zdjęcia powiedzą prawdę i warto czasem zrobić kilka choćby przed wyjściem, czy proporcje są nie zaburzone, czy wszystko gra. Mąż nie zawsze prawdę powie, choć mój się stara być obiektywny...
 Dziś chcę Wam pokazać jakie szorty sobie sprawiłam, testuję je jeszcze na spacerach po wsi, ale przeznaczenie mają wakacyjne. Gdy byłam młodsza nie spieszno mi było do pokazywania nóg, mimo, że byłam jakieś 30 kg szczuplejsza. Gdzieś z tyłu głowy pojawiało się, że nie wypada, że tylko chudziny chodzą w krótkich spodenkach, że lepiej się smażyć w długich portkach niż przyjemnie opalać nogi. Przeszło mi, dziś już nie tracę czasu i nie oglądam się na innych, noszę i już, mam prawo korzystać z lata tak samo jak inni, choć wiem, że nie wszystkie fasony są dla mnie.

Jak poczuć się lepiej w szortach? Oto kilka sposobów:

przyciągający wzrok kolor lub wzór + wysmuklający krój z pionowymi szwami na przodzie

 W tych spodenkach nie tylko wzór ma znaczenie, jest duży i ciekawie rozmieszczony, co przyciąga oko.Dodatkowo wybrałam krój z przesuniętym szwem bocznym co daje wrażenie, jakby sylwetka w tym miejscu się zwężała, podkreśliłam to ozdobną taśmą z bąbelkami. Oczywiście zaokrąglenie nogawki też ma znaczenie, na plus. Te szorty uszyłam ze starego kimona kupionego na ciuchach tj. w second hand, wykrój możecie zrobić wg tutorialu, który znajdziecie tu.




lekki materiał, który miękko opływa ciało

Miałam wiskozowe szerokie spodnie typu palazzo, bardzo przyjemne w dotyku, ale ciut za długie i za obszerne w nogawkach. Skróciłam solidnie i dodałam grubą bawełnianą taśmę koronkową, żeby nie były pospolite, długość końcowa jest bardzo rozsądna, choć mogłyby być nawet krótsze. Sprawdziły się już świetnie na wycieczce do stolicy na koncert Depeche Mode, na którym byłam z lipcu( na zdjęciu ja,dwie torby i plecak, no i pudło z pizzą, brakuje mi tylko walizki do kompletu haha).


ciemny jeans i ciekawy detal

 Pierwsze szorty szyłam na ostatnie wakacje, znów się w nie mieszczę po ciąży więc mogę śmiało zabrać znów nad morze. Są uszyte z miękkiego jeansu z elastanem, który dobrze się układa. Zrobiłam dość szerokie nogawki bo w takich moja noga wygląda szczuplej, dodatkowo podkreśliłam jasnym mankietem. Bardzo je lubię i chodzę na co dzień z Guciem na wyprawy.
 Drugie to skrócone mocno jeansy, materiał jest dość cienki i miły, całość luźna i nie opinająca brzucha. Trik optyczny w postaci wszytej koronki w skośnie ucięte boki daje efekt wyszczuplenia, poza tym szorty są dzięki temu ciekawsze. Koronkę wycięłam ze starej tuniki, której tkanina pożółkła i nie nadawała się już do noszenia.




 lekko skośne nogawki i ciekawe odszycie 

 Na wyprzedaży kupiłam spodnie z szerokimi nogawkami za całe 10zł, niestety nogawki były za krótkie więc skróciłam je ostatecznie. Nogawka nie jest ucięta na prosto, linia cięcia podnosi się skośnie aż do boków, czarna taśma z bąbelkami tylko to podkreśla, udo wydaje się smuklejsze w tym miejscu, o to chodziło.


asymetria i skośne linie

 Ten egzemplarz szortów a raczej skortów już Wam pokazywałam na blogu, przypominam jednak bo świetnie wpasowuje się w temat. Skośny przód pomaga odwrócić uwagę od szerokich bioder i skierować wzrok na nogi, ten model jest bardzo wygodny, a do tego można go zestawiać również z elegancką koszulą.


Podsumowując - żeby nosić szorty i dobrze się w nich czuć pomagają mi:  miękkie tkaniny, ciemne kolory, ciekawe detale przykuwające wzrok typu koronki, taśmy, guziki( przyszyte w dwóch rzędach na przodzie również będą świetnie optycznie pomagać w wyszczupleniu sylwetki) duże oryginalne wzory materiałów, kroje o przesuniętych szwach oraz lekko skośne lub zaokrąglone doły nogawek.
Ważne również co do nich założymy, wysokie obcasy zawsze nas wysmuklą,ale oczywiście nie będziemy w nich biegać po plaży.Nawet to czy włożymy krótką bluzkę czy długą wszystko zmienia(co widać powyżej, bluzka w spodenkach "wyciąga mnie" optycznie).



A Wy jakie szorty lubicie najbardziej?

pozdrawiam deszczowo
Magdalena


sierpnia 15, 2017

urlopowy niezbędnik - po raz pierwszy kapelusz

urlopowy niezbędnik - po raz pierwszy kapelusz
 Dziś podjęłam się wyzwania - uszyć kapelusz na wyczekane włoskie wakacje. Nie miałam wykroju, przeszukałam sieć i znalazłam. Wykrój wydawał się prosty, jednak miałam problem z jego dopasowaniem, kapelusz okazał się za duży, mimo dwukrotnego przerabiania musiałam w efekcie wszyć gumę do tyłu( polecam zmierzyć się dobrze przed szyciem).Nie przeszkadza mi to, kapelusz ma mnie chronić przed słońcem i to zadanie powinien spełniać bez zarzutu dzięki temu, że rondo jest ogromne. Dla usztywnienia jego brzegów wszyłam fiszbinę, dzięki niej kształt kapelusza można modelować. Jest swobodny i zawadiacki, przewiewny i wygodny, zobaczymy jak zadziała na plaży...
 Kapelusz uszyłam z resztki bawełny wykorzystanej na spódnicę, którą mam nadzieję jak najszybciej Wam pokazać, już czeka w szafie...








Tak! kapelusz to stanowczo coś do urlopowego niezbędnika, oprócz niego mam jeszcze słomkowy i czapeczkę z daszkiem świetną do pływania, ale kusi mnie żeby uszyć podobny tylko pasiasty i z mniejszym rondem, zobaczę na co mi czas pozwoli.
Ps. Sesja na szybko w moim ogrodzie, na zdjęciach moja duma - cynie, echinacee i gaura

Pozdrawiam
Magdalena

Podsumowanie:

Koszty: 0,5m bawełny - 5zł, guma i nici ok 2zł, razem 7zł

Czas  przygotowania: 1,5 h

Stopień trudności: łatwe

sierpnia 11, 2017

sukienka w romby

sukienka w romby
  Lubię symetrię, wiem jak ważna jest ona w szyciu, zawsze skrupulatnie zaznaczam środki części wykrojów, żeby wszystko dobrze pasowało do siebie. Tkaninę w te oszałamiająco niebieskie romby kupiłam i czekała na mnie w szafie, miała być na okazję, a okazało się, że upodobała sobie bardziej moją Mamę niż mnie. 
 Nim przystąpiłam do szycia wyobracałam tkaninę jak tylko się da, żeby znaleźć optymalne ułożenie wzoru. Ku mojemu rozczarowaniu nie znalazłam w tych wzorach symetrii, musiałam się przemóc i uszyć coś inaczej.



  Postawiłam na iluzję, cały wzór rusza się na tkaninie, skosy na przodzie celują w talię dla jej podkreślenia, tył starałam się zrobić najbardziej lustrzanie jak się dało. Jestem zadowolona z efektu końcowego, Mamusi też się podoba.
 Sukienkę rozjaśniłam białą plisą u dołu, wydłużyłam optycznie szyję dzięki głębokiemu nacięciu, tak to wciąż ten sam wykrój, który już tu pokazywałam, ale i tym razem w innej wersji. Można ją nosić z paskiem lub bez - luźno.
Wielkie podziękowania dla modelki!
Magdalena




Podsumowanie:

koszty: 1,5 tkaniny ok 28zł, nici 1zł całość 29zł

czas przygotowania: 2h

stopień trudności: łatwe i przyjemne
Copyright © 2016 Robak XXL , Blogger