Ten żakiet z tkaniny w dość szalony wzór pokazywałam już kiedyś, długo szukałam wykroju na spodnie do kompletu i odwagi, żeby te dwie części garderoby ze sobą połączyć. Nie ma co się oszukiwać - duża kobieta jest zawsze widoczna, a taka tkanina sprawia, że jest widoczna jeszcze bardziej! Z drugiej strony jednak - kto mi zabroni!
Żakiet znów trochę przerobiłam, skróciłam kołnierz o jakieś 5cm i dzięki temu zmieniłam miejsce zapięcia, mimo to fason i tak wydaje mi się dość luźny i nieforemny, więc czeka mnie dalsze korygowanie. Wykrój na spodnie znalazłam w najnowszej burdzie plus, to wykrój 428 B. W sumie nie wiele mam mu do zarzucenia, jak zwykle stan jak dla mnie jest za wysoki i pasek wyszedł mi w połowie brzucha więc się go pozbyłam, ale po drobnych poprawkach da się znieść.
Komplet jest nowoczesny i odważny, stanowczo wymaga innych butów niż moje ciężkie koturny, ale musicie mi wybaczyć, bo jak zwykle zdjęcia robione były "w locie". Myślę, że każda część z osobna również się świetnie sprawdzi, spodnie można założyć również do płaskich sandałków latem i czarnego topu a żakiet do jeansów lub czarnych spodni.
Żakiet znów trochę przerobiłam, skróciłam kołnierz o jakieś 5cm i dzięki temu zmieniłam miejsce zapięcia, mimo to fason i tak wydaje mi się dość luźny i nieforemny, więc czeka mnie dalsze korygowanie. Wykrój na spodnie znalazłam w najnowszej burdzie plus, to wykrój 428 B. W sumie nie wiele mam mu do zarzucenia, jak zwykle stan jak dla mnie jest za wysoki i pasek wyszedł mi w połowie brzucha więc się go pozbyłam, ale po drobnych poprawkach da się znieść.
Komplet jest nowoczesny i odważny, stanowczo wymaga innych butów niż moje ciężkie koturny, ale musicie mi wybaczyć, bo jak zwykle zdjęcia robione były "w locie". Myślę, że każda część z osobna również się świetnie sprawdzi, spodnie można założyć również do płaskich sandałków latem i czarnego topu a żakiet do jeansów lub czarnych spodni.