września 15, 2017

Afryka we Włoszech - jak nosić sukienkę z falbaną?

 Nie wszystko jest takie jak się wydaje...
Żeby uciec od zatłoczonych plaż Bibione zaczęliśmy oddalać się od centrum miasta i znaleźliśmy perełkę.Deptak wzdłuż morza, prowadzący do latarni morskiej(zdjęcia z tymi widokami później), a po jego obu stronach widok nie codzienny nawet jak dla tamtych okolic. Afryka, brakuje tylko skubiącej wytrwale czubki drzew żyrafy. Drzewa, trawy, nawet słońce maluje tu taki krajobraz, spoglądasz na pinie a nie widzisz igieł. Byliśmy zachwyceni, synek też, mógł w końcu bez przeszkód pobiegać a my nie truchleliśmy ze strachu, że nieuważny tłum go przewróci. Polecam każdemu kto kiedyś zawita do włoskiego kurortu i będzie chciał odetchnąć od jego rytmu...




Zupełnie przypadkowo moja sukienka wpisała się w ten krajobraz idealnie.Tkaninę kupioną w Natanie przekładałam z półki na półkę, oglądałam, układałam, przymierzałam do siebie od wiosny.Wciąż nie mogłam jej sobie wyobrazić jako ubranie, choć tak bardzo mi się podobała.Myślałam o szmizjerce,ale bałam się, że może zbyt przypominać podomkę, myślałam o sukience z rękawem kimono, ale zastanawiałam się czy tkanina będzie dobrze leżeć bo nie jest ani kszty elastyczna. Pomysł z sukienką z falbaną pojawił się nagle, ale nie było tym razem pochopnych decyzji. Długo o tym rozmyślałam, czy mi to pasuje, czy warto zaryzykować z takim nowym krojem.Szyłam trochę z duszą na ramieniu, co gorsza gdy zrobiłam falbanę długą wg wykroju wyglądałam jakoś przysadziście, dopiero jej skrócenie zwróciło mojej sylwetce proporcje. Wykrój jest ze świetnej burdy plus, jeśli  ktoś boi się marszczenia na rękawach można to zmodyfikować, ja w kolejnej z tego kroju zrobiłam na rękawie zakładkę, pokażę Wam tą wersję wkrótce.



Luźny krój sukienki świetnie się sprawdził podczas wakacyjnych wycieczek i wieczornych spacerów w mieście. Zimna krepa pozwala poczuć się swobodnie, nie oblepia ciała i jest zimna w dotyku.

Jak nosić krój z falbaną u dołu gdy jesteś XXL?

Zagraj wzorem - ja celowo ułożyłam ciemne elementy na samym przodzie i wertykalny akcent wzoru na środku tyłu żeby zwracały uwagę i dzieliły sylwetkę w pionie na pół - pozwala to trochę oszukać oko
Wybierz odpowiednią długość - za długa falbana lub umieszczona za wysoko na sukience może bardzo skrócić sylwetkę
Ubierz buty na obcasie lub koturnie - takie buty zawsze wydłużają optycznie nogi i dzięki temu jesteś smuklejsza













Podsumowanie:

koszty: tkanina ok 24zł, sznurek 2zł, stare kolczyki jako zakończenie sznurka kiedyś 20zł, całość 48zł

czas przygotowania: 2h

stopień trudności: łatwe ale wymagające precyzji w marszczeniu falban

6 komentarzy:

  1. Bardzo ładna ta sukienka, pięknie się prezentuje w tej scenerii. Wzór ułożony na tkaninie bardzo ciekawie, dzięki temu sukienka jest wyjątkowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że w jesiennej scenerii również będzie się dobrze prezentować z kryjącymi rajstopami i grubym swetrem.

      Usuń
  2. Super wyglądasz, na pierwszym zdjęciu myślałam że to nastolatka. I bardzo dobrze że skróciłaś falbanę, twoja wersja lepsza od oryginału.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zastanawiałam się właśnie czy ten krój nie będzie dla mnie zbyt infantylny, już dawno nie jestem nastolatką:)

      Usuń

Copyright © 2016 Robak XXL , Blogger