Len jest wspaniały! Lubię nawet te lekkie szlachetne zagniecenia, kiedy len jest dobrej jakości nie ma z nim problemów ani w szyciu,ani w noszeniu.
To lato obfituje na sklepowych wystawach w pastelowe,lniane sukienki, ja też o takiej marzę. Najpierw jednak skusił mnie intensywny, nietuzinkowy kolor - malina w lnach od Milo Fabrics. Nie potrafiłam sobie odmówić...
Jeszcze kilka słów o lnie - szyje się gładziutko, wystarczy zaprasować i pięknie nie układa to co trzeba. Kuszą mnie jeszcze inne kolory bo lato trwa, a taka zielona sukienka na ramiączkach byłaby cudowna. Ja nie lubię połączenia nowoczesnych krojów z lnem, jakoś mi nie pasują do siebie, stąd te rękawy do łokcia i długość na którą pewnie niektórzy będą psioczyć ...
Spójrzcie jeszcze raz na kolor - zdjęcia na początku posta były robione rano, te pod spodem już przy zachodzie - jest różnica. Ten kolor wieczorem aż się żarzył, musiałam go na zdjęciach lekko skorygować.
Pozdrawiam
Magdalena
Ps. Na Instagramie obiecywałam sesję w wyjątkowym miejscu,ale splot zdarzeń sprawił, że tam nie dotarłam, mam nadzieję, że wydarzy się to wkrótce
Piękna ta sukienka!! Jak już pisałam na Insta!! Ten zółty pasek wygląda super!
OdpowiedzUsuńDzięki! Ten pasek zaskakująco dobrze wygląda :)
UsuńCześć,
OdpowiedzUsuńŚliczna! A kolor cudowny, choć nie przepadam za różem. Bardzo ładnie na Tobie leży. I będę psioczyć na długość. Jakby sukienka była 5 cm krótsza, to byłaby idealna :)
Kurcze, mam w domu ten wykrój z jakiegoś starego Szycia. Może też się za niego wezmę?
Pozdrawiam,
Kasia
Zabierz się koniecznie, to taki uniwersalny model dla każdego. Chętnie zobaczę Twoją realizację!
UsuńBardzo bardzo chcę ją uszyć, tylko obecnie mam zero wolnego czasu, bo całość poświęcam na przygotowanie do ślubu :) ale jeszcze trochę ponad miesiąc i znowu będę mieć więcej czasu :)
UsuńPozdrawiam,
Kasia
Kolor rzeczywiście piękny. Zajrzałam na ich stronę i mnie kusi bordowy len. Zawsze lubiłam ten kolor a teraz nie mam chyba niczego bordowego.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie też ten len sorona. Zastanawia mnie czy rzeczywiście mniej się gniecie. Widziałam jeszcze coś takiego jak len wisher (len + wiskoza). Chyba na stronie Burdy jedna dziewczyna z niego szyła sukienkę i bardzo chwaliła tę tkaninę. Bo ja lubię len za jego właściwości, ale ta gniotliwość trochę mnie irytuje.
Nie szyłam z pozostałych,ale ten mój jest świetnej jakości i wcale ni gniecie się aż tak straszliwie. Bordo może wyjść bardzo ciekawie...
UsuńBardzo ładna kreacja, super się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPrzepiękna stylizacja. Będzie też ładnie wyglądała z jakimiś sportowymi dodatkami, np. butami. Szukaliście czegoś może odpowiedniego dla siebie? Jeśli jeszcze nie, to strona https://butymodne.pl/bieganie-sport-c147264.html ma ciekawą ofertę i koniecznie trzeba by było sobie z niej skorzystać, bo ceny super!
OdpowiedzUsuń