Po pierwsze wszystkie rzeczy muszą być kolorowe, lekkie i małe po złożeniu ( wtedy mogę zabrać więcej!), gnieść się mało lub najlepiej wcale. Druga sprawa to dopasowanie - zabieram te "góry" i te "doły", które do siebie pasują i z których mogę stworzyć wiele zestawów. Na koniec rzecz najważniejsza - oprócz wygodnych, miękkich dzianin na plażę zabieram kilka ultrakobiecyh sukienek i ciuchów na wieczorne wypady z mężem na miasto żeby poczuć się tak ach!
Dziś chcę Wam pokazać sukienkę na zakupy i dzienne wyprawy po kamiennych uliczkach chorwackich miasteczek - jest lekka, chłodzi bo to sztuczny jedwab, dłuższe rękawy okryją rozgrzane słońcem ciało, spódnica nie krępuje ruchów mimo, że zwęża się ku dołowi - z tyłu umieściłam pęknięcie.Nad talią umieściłam szarfy do wiązania żeby dopasować sukienkę do figury, które z przodu wychodzą z dwóch małych plis jak w wykroju, który poniżej. Muszę jeszcze przemyśleć dekolt, bo nie wiem czy nie jest za mały, ale mam jeszcze dwa tygodnie więc sprawdzę ją w polski upał jeśli jeszcze się przydarzy.
Fajna sukienka.- mocno wakacyjna :) Zastonowilabym się tylko czy nie skrócić jej o kilka cm- tak ciut przed kolano. Dekold też bym powiększyła- w końcu to wakacje; )
OdpowiedzUsuńteż o tym myślałam:) coś mi jeszcze w niej nie pasuje...
UsuńPiękna sukienka, tkanina też jest cudna :D Dekolt radzę zrobić większy :)
OdpowiedzUsuńracja! chyba zrobię dekolt w szpic, żeby pokazać trochę ciała:)
UsuńPodpisuję się pod tym co napisały dziewczyny, powiększyć dekolt. Sukienka bardzo fajna, podoba mi się taki fason. Deseń też rewelacyjny. Wyglądasz prześlicznie....
OdpowiedzUsuńPrzepięknie Ci w takich żywych kolorach! :-)
OdpowiedzUsuńdzięki! ja się jeszcze do tej sukienki muszę trochę przyzwyczaić:)
UsuńBardzo ładna sukienka, na dodatek podkreśla to, co powinna ;) Ale chyba rzeczywiście powiększyłabym dekolt. Czy to jest wykrój z Burdy? Bo gdzieś mi dzwoni, ale nie wiem gdzie :D
OdpowiedzUsuńKrój robiłam sama wg jakiegoś starego,ale wiązanie wzorowałam na wykroju z burdy, który jest na obrazku
Usuń