Wykrój bluzki to przeróbka tego z koszuli w kwiatki http://robakxxl.blogspot.com/2013/06/drugie-podejscie-do-koszuli.html, poskładałam tylko przód i odjęłam to co miało iść na listwę z zapięciem, reszta to już moja inwencja. Póki bluzka nie miała aplikacji była jakaś nijaka, więc ją trochę pokombinowałam aplikacjami dekoltowymi, które nie umiały już ze dwa lata odnaleźć swojego przeznaczenia.
czerwca 13, 2013
wzory z raju - eksperyment
Kiedyś kupiłam tę tkaninę pod wpływem impulsu, uszyłam kilka sukienek, kilka tunik dla znajomych i dla klientek, ale ja wciąż nie miałam pomysłu na siebie. Wczoraj wpadł mi ten odważny pomysł do głowy, żeby zrobić modny wzorzysty komplet ze spódnicą rozkloszowaną. Chciałam mieć dwa w jednym, móc nosić te części razem i osobno, ale okazuje się, że aby bluzka wyglądała dobrze ze spódnicą powina być krótsza (do zdjęć musiałam ją podwinąć), zaś do spodni jej długość jest idealna, no i co teraz? Trzeba uszyć bluzkę do spódnicy z czegoś innego bo tkaniny już nie ma, ale warto było spróbować eksperymentu. Krój spódnicy powstał z wykroju, który sama stworzyłam, dla mnie ta ilość tkaniny w obwodzie dołu jest ok, z koła to już za dużo, wypróbowałam to nosząc na studiach wiele kręcących się spódnic różnej maści (mając jeszcze trzy rozmiary mniej, ale co tam).
Wykrój bluzki to przeróbka tego z koszuli w kwiatki http://robakxxl.blogspot.com/2013/06/drugie-podejscie-do-koszuli.html, poskładałam tylko przód i odjęłam to co miało iść na listwę z zapięciem, reszta to już moja inwencja. Póki bluzka nie miała aplikacji była jakaś nijaka, więc ją trochę pokombinowałam aplikacjami dekoltowymi, które nie umiały już ze dwa lata odnaleźć swojego przeznaczenia.
Wykrój bluzki to przeróbka tego z koszuli w kwiatki http://robakxxl.blogspot.com/2013/06/drugie-podejscie-do-koszuli.html, poskładałam tylko przód i odjęłam to co miało iść na listwę z zapięciem, reszta to już moja inwencja. Póki bluzka nie miała aplikacji była jakaś nijaka, więc ją trochę pokombinowałam aplikacjami dekoltowymi, które nie umiały już ze dwa lata odnaleźć swojego przeznaczenia.
Świetny pomysł, że ze spódnicą i spodniami.
OdpowiedzUsuńTył zaskakujący.
Aga
PS Po raz pierwszy jestem na Twoim blogu i widzę, że przejeżdzałam wczoraj przez Twoje okolice wracając z urlopu przez Bielsko.
dziękuję i zapraszam do śledzenia mojego bloga:)
OdpowiedzUsuń